Czapka powstała tym sposobem:
http://myszkaszara.blox.pl/2012/10/szydelko-druty-czapka-krok-po-kroku.html
wełenka była grubsza więc zamiast 8 wykonałam 7 okrążeń początkowych... dało mi to nie 128 a 112 słupków... dalej pracowałam tak samo :)
...
czapka męska... miała być ciepła ;) słupki reliefowe zrobiły swoje... ściągacz podszyłam do wewnątrz...
jestem zadowolona....
pozdrawiam
Aurelia :-]
Śliczna czapka. :)
OdpowiedzUsuńObie są piękne. Z takimi czapkami żadna zima nie jest straszna.
OdpowiedzUsuńObie świetne, kwiatek mi się podoba:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, Marlena
Obie śliczne :) Ale pierwsza bardziej mi się podoba... jest słodka i ma cudny kwiatek :) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPrześliczna czapka,ten kwiatek wręcz zachwycający :)
OdpowiedzUsuńwow! śliczniutka :) ppozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚwietne czapki :-)
OdpowiedzUsuńRewelacyjne :-)
Pozdrawiam serdecznie.
Obie świetne!!!
OdpowiedzUsuńI damska, i męska są super :))) Bardzo mi się podobają.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
dziękuję :)
OdpowiedzUsuńObie czapki są śliczne, dzięki za opis wykonania.
OdpowiedzUsuńSliczne czapki tez jedna zrobiłam sobie według twego wzoru jak zrobie zdjecie to wstawie na swoim blogu pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNo i masz prawo być zadowolona! Ja musiałam pruć , bo wzór w gazetce chyba źle napisany jest,na dodatek zabrakło mi włóczki i muszę czekać, aż dojedzie do sklepu!:(Twoje czapusie super, zaraz zajrzę na wzorki! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńSuper wychodzą Tobie te czapki - co jedna to piękniejsza :) ewa
OdpowiedzUsuńśliczne czapki.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPełny zachwyt nad tym co Ty wyczarowujesz. Będę natrętnie zaglądać Ci przez ramię co jeszcze wyczarujesz. Muszę moim szydełkiem wydziergać coś innego niż maskotki. Ale zapraszam do siebie, chociaż na chwilę, trwa też akwarelowe Candy.
OdpowiedzUsuńBardzo slicznie zrobiona czapeczka:)
OdpowiedzUsuńObie bardzo fajne i widać że cieplutkie.
OdpowiedzUsuń