Witam serdecznie :)
radość... wielka satysfakcja z wykonanej pracy i duma :)
moja firanka :D
ja w bloku mieszkam... tak prezentuje się w moim oknie :)
z kwiatkami:
a tak blokowałam ;)
ręcznie wykonana... szydełkiem i ręcznie zblokowana... trochę to trwało, ale przyznam się... zabawa była świetna :)
tu więcej fotek :)
firana Myszki
szydełko 1.25 mm... nici Bravo40 90gr. - 1120m 8 sztuk :)
dziękuję za wsparcie... było mi potrzebne... firanka powstawała 5 miesięcy :)
pozdrawiam
Aurelia :-]
...
zbliżenie na firankę
Podziwiam za wytrwałość... Ale efekt rzuca na kolana! Po prostu piękna.
OdpowiedzUsuńSzczerze jestem zachwycona.
Pozdrawiam.
Szczerze podziwiam wytrwałość. Efekt rzuca na kolana :-) Po prostu piękna,
OdpowiedzUsuńJestem zachwycona.
Pozdrawiam.
Firanka śliczna!
OdpowiedzUsuńCoraz bardziej nabieram ochoty na zrobienie sobie firanki do sypialni;0
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńMożesz być z siebie dumna!To się nazywa szydełkowanie!
OdpowiedzUsuńPiękna!Jest bezcenna!Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńŚliczna!Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBellissimo!!!
OdpowiedzUsuńKompliment, eine wunderschoene Arbeit!
Bye, bye Elli
Super jest :) ja robiłam mniejsze i czasem miewałam ochotę rzucić nimi w kąt ;)
OdpowiedzUsuńPodziwiam ,piękna ,warto było tak się męczyć,też bym była dumna:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Te 5 miesięcy minęło bardzo szybko.
OdpowiedzUsuńEfekt powalający, aż trudno jest mi sobie wyobrazić ten ogrom pracy, w nią włożony.
Gratuluję samozaparcia i talentu zarazem.
Gorąco pozdrawiam:)
Aurelia z " Magicznych kłębuszków"
robisz rzeczy niesamowite! gratuluję wytrwałości to przede wszystkim, no i napodziwiać się nie mogę, bo jednak widać niemałą wprawę szydełkowca ;) wszystko takie równiutkie! efekt powalający na kolana nawet tych wtajemniczonych :))
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
OdpowiedzUsuńczytać tak wiele miłych słów to tak samo jak szydełkować... super ;)
imponująca , cudna firanka
OdpowiedzUsuńpiękna, aż dech zapiera
OdpowiedzUsuńJestem na etapie firankowym.Wiem ile czasu na to poświęciłas bo te 5 miesięcy nijak ma się do realnych godzin nad nią spędzonych , ale warto było
OdpowiedzUsuńO rany , moje WIELKIE uznanie - pięknie wygląda! Podziwiam, tyle trudu i cierpliwości!
OdpowiedzUsuńPodziwiam i zachwycam się! Rewelacyjna,przepiękna, cudna!!! Gratuluję Ci! Pozdrawiam:)))
OdpowiedzUsuńJa nie mogę!Ale elegancka firana ,jejku ale ty sie przy niej musiałas napracowac:)Jestem pod wielkim wrazeniem:)pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńPiękna firana, gratuluję i podziwiam wytrwałości!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Super firanka. Jesteś wielka :-) !!!
OdpowiedzUsuńBrak mi slow.To jest piekna robotka,podziwiam az mi slinka cieknie.Wielki szacun za cierpliwosc.Pozdrawiam Elzbieta
OdpowiedzUsuńŚliczna i fantastycznie prezentuje się w oknie :)
OdpowiedzUsuńBrawa również za wytrwałość - ja jakoś nie mogę wrócić do mojej firanki ;) - tyle innych fajnych rzeczy można przecież zrobić w tym czasie!
Pozdrawiam.
Piękna , gratuluję wielkiego talentu.
OdpowiedzUsuń